Zaledwie jedenaście dni do Silesia Marathon, a ja nadal nie wyćwiczyłam gestu Usaina Bolta. Może to nie jest właściwa poza do medytacji? Wprawdzie 42,195 km to nie stumetrówka, ale jak w każdym biegu tempo jest istotne. Moje przygotowania są cały czas w trakcie przygotowań ;-). A jak z Wami?
Autor: Ola
Codzienność dzielę z bieganiem, kolarstwem górskim i pływaniem. Jestem wiernym miłośnikiem muzyki, jazzowych maratonów i ciepłych, miękkich nut. Fotografia, poezja, pisanie to poza sportowe pasje. Sądzę, że najlepszą pożywką mózgu jest jego dziki stan, bo wtedy świat dzieje się bardziej intensywnie.
Z wykształcenia marketingowiec, w życiu „łamigłówek” i pasjonatka ruchu. Ludzie i ich świat, są dla mnie ważni.
Redaktor treningbiegacza.pl , członek Yacht Klub Polonia Malmö w Szwecji, współorganizator koncertów muzycznych i zlotów żeglarskich.
Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez Ola