Puma Faas Trail 300 – nieprzekombinowane terenówki


Od pewnego czasu lubię biegać w butach zbliżonych do minimalistycznych i takie wydają mi się być  Faas Trail 300.  Mam przyjemność sprawdzać je na crossach i przełajach dzięki przedstawicielowi Pumy, który przekazał mi  je do testów. Dostałam, więc sprawdzam. Z nieskrywaną przyjemnością, bo każda okazja jest dobra, żeby uciec z asfaltowych dróg.

uciec z asfaltu

Początkowo mogą  sprawiać wrażenie nieco topornych i przyciężkich. Wrażenie to mija natychmiast po założeniu trzysetek na stopy. Okazują się lekkie i mimo sporej grubości na tyle przewiewne, że nie jest w nich zbyt ciepło nawet w letnie dni. Cholewka wykonana jest z gęstej (jak to w trailówkach) siatki, pokrytej impregnatem (nie jest to membrana ale zapewnia względną ochronę przed rosą czy mżawką) i podszytej miękkim materiałem. Gumowe elementy (web cage) wzmacniają ją od zewnątrz i nadają (oraz utrzymują) odpowiedni kształt. Wstawka z jakiegoś mocnego syntetyku na przodzie zabezpiecza palce.  Zapiętek, choć częściowo usztywniony, jest na tyle miękki, że chroniąc  Achillesa nie uwiera go. Podklejona wkładka antybakteryjna (OrthoLite) nie przesuwa się w środku, co przy dłuższych treningach ma istotne znaczenie.

pętelkaPętelka ułatwia zakładanie

Wąskostope dziewczyny będą zachwycone kształtem cholewki. Niestety moja dość szeroka stopa zbyt szczelnie wypełnia but, zwłaszcza w przedniej części. Odczuwam  to głównie przy zbiegach,  bo na płaskich ścieżkach jest całkiem wygodnie.

faas

Budowa podeszwy to konsekwentna kontynuacja minimalistycznej myśli przewodniej wszystkich Faasów. Brak tu podziałów, stref, segmentów i wstawek. Guma EverTrack (zwiększona odporność na ścieranie) zapewnia bardzo dobrą ochronę przed nierównościami, korzeniami czy kamieniami. Co ważne, dobrze spisuje się również na asfaltowych odcinkach prowadzących do właściwych tras.

ever track

Agresywny bieżnik – równomiernie rozmieszone „strzałki” (na pięcie w przeciwnym kierunku niż na przodostopiu) – jest bardzo przyczepny. Buty nie zjeżdżają na podbiegach, również na zbiegach dobrze trzymają się podłoża.
Drop (8mm) może odstraszyć ekstremalnych minimalistów. Ja się do nich (jeszcze) nie zaliczam i nie odczuwam szczególnie tych dodatkowych milimetrów pod piętą. Przeciwnie – w czasie dłuższych treningów takie delikatne podniesienie pięty bardzo mi odpowiada.

skrzyczne

3 myśli na temat “Puma Faas Trail 300 – nieprzekombinowane terenówki”

Dodaj komentarz