
Jeśli zaczniesz uprawiać sport choćby amatorsko, przekonasz się, że jest to zupełnie inny sen niżeli ten z telewizji. Sport nie jest łatwym kąskiem. Zarówno w treningowych postanowieniach i systematyczności, jak i po zawodowej jego stronie. Gdyby przyjrzeć się profesjonalistom, to nie jest łatwy kawałek chleba. Poza sportowym talentem i intensywną pracą nad swoim ciałem, trzeba jeszcze poskromić duszę. Emocje. Świat pełen wrażeń i często niestety niemiłych spojrzeń na porażki. Nic nie poda zawodnikowi tak silnego argumentu do dalszej pracy, jak zwycięstwo. Wykonanie założonego planu czy zaskoczenie samego siebie lepszym niż przewidywany, wynikiem. Bo wtedy staje się doceniany przez innych. Jest pamiętany.
Właśnie czytam o Agnieszce Radwańskiej, jak niesiona jest teraz w sławie przez dziennikarzy po wygranym, najważniejszym po wielkoszlemowych zawodach, tenisowym turnieju w Miami. I to z samą Sharapową, z którą miała na pieńku i prywatnie. Bo sportowcy są buńczuczni i czasami się boczą, ale tacy być muszą. Jeśli cokolwiek trenowałeś, coś o tym wiesz. Człowiek musi być charakterny bez tego nie osiągnie sukcesu. W sporcie nie ma miejsca na popłoch, tu trzeba być zawsze wewnętrznie silnym. Bo nawet kontuzja tak nie przygasi pasji, jak często mało trafna opinia otoczenia czy sportowych dziennikarzy. Na szczęście Czytaj dalej „Zwycięzca własnej porażki”