Biegasz od dłuższego czasu a tylko nieco krócej bijesz się z myślami czy wystartować już w prawdziwych zawodach czy może jeszcze poczekać? Ten krótki test pozwoli Ci podjąć (jedyną) właściwą decyzję. Rozwiąż go a później…wybierz coś dla siebie w kalendarzu startów.
TEST
A.Przy poniższych zdaniach zaznacz: prawda/fałsz
1. Biegam dla samej przyjemności biegania, nie tylko dlatego żeby zdążyć na autobus czy uciec przed napastnikiem.
2. Lubię jeść bez konieczności liczenia kalorii.
3. Mięśnie, które pracują podczas biegania to fascynujący temat.
4. Ktoś dwa razy ode mnie starszy biega dwa razy szybciej? – nie stanowi to dla mnie żadnego problemu.
5. Uwielbiam stan „umierania z wycieńczenia”.
6. Stale udoskonalam sztukę sikania po krzakach.
7. Nie mam w domu żadnych schodów.
8. Czasem, gdy długo jadę autem, mam ochotę wysiąść i dalszą część trasy pokonać biegiem.
B. Test wielokrotnego wyboru (możesz zaznaczyć TYLKO JEDNĄ prawidłowa odpowiedź)
1. Miłe spędzanie czasu oznacza dla mnie:
a. piwo i czipsy
b. piwo i czipsy przed telewizorem
c. interwały na stadionie
2. Najczęściej wybieram strój:
a. elegancki
b. niedrogi
c. łatwo odprowadzający pot
3. Powód mojej największej dumy:
a. wejście bez zadyszki na szóste piętro (bez korzystania z windy!)
b. wypielęgnowane paznokcie u stóp
c. regularny trening
PODSUMUJ WYNIKI: Jeśli w części A większość Twoich odpowiedzi to >PRAWDA< a w części B przeważają odpowiedzi >c<, to wiesz już, co robić. Skoro zastanawiasz się, czy nadeszła pora by wystartować w zawodach, nie czekaj dłużej:
– przejrzyj kalendarz startów ( np. na portalach maratonypolskie.pl albo bieganie.pl)
– znajdź grupę wsparcia ( na Śląsku wraz z najnowszym numerem Runner’s World jest dostępny dodatek „Zabiegany Śląsk” a w nim poza poradami dla biegaczy przegląd tutejszych grup biegowych)
– wyjdź na trening!
Dziś zaliczyłam swój pierwszy raz w zawodach. Był fun, więc będzie i powtórka. A już od 2 lat się do jakiegoś biegu przymierzałam… Potrzeba było dobrego towarzystwa jako motywacji.
Gratuluję!
Fajnie, że się skutecznie przymierzyłaś.
Gdzie startowałaś?
Warszawa Business Run, sztafeta po 4,2 km na łebka. Malutko, ale na początek wystarczy.
Sztafety to jest zawsze superzabawa! My startujemy w Biegu Charytatywnym 17 września:)
Póki co biegam tylko i wyłącznie dla przyjemności i niestety niezbyt regularnie;)
Ja niestety udział w zawodach mam już za sobą, biegałam jako dziecko, trenowałam, ale niestety kontuzja kolana skutecznie uniemożliwia mi kontynuowanie tego, a szkoda, bo kochałam to robić 😦
Hahaha 🙂 Fajny test… Szczególnie pytanie o paznokcie u stóp mnie rozbawiło. Moje bardzo nie są powodem do dumy, niestety ciągle porozbijane… Ale po prostu kocham zawody Pozdrowienia!
Poświęciłem bieganiu wiele lat życia. Zaliczyłem wiele startów w zawodach. Ta adrenalina na starcie…niezapomniane uczucie 🙂 Jednak kontuzje robią swoje i potrafią zepsuć cały wysiłek. Do sportu wracam małymi kroczkami, ale w zawodach raczej już nie wystartuję 😦
Niestety bieganie to chyba nie dla mnie. Jakoś preferuję inne formy ruchu i sprawiają mi one większa przyjemność. Chociaż podziwiam osoby startujące w zawodach 🙂
Biegać co prawda już nie mogę. Na pewno nie na takich dystansach jak bym chiał, ale nadal uprawiam różne inne sporty i tak; Uwielbiam stan „umierania z wycieńczenia” 😀