Kto tworzy serwis sportowy gazeta.pl?


Już od dłuższego czasu o autorstwo newsów sportowych podejrzewam zdeterminowanego studenta odbębniającego staż, z tych które można sobie później wpisać do CV. Social media ma ten ktoś w miarę ogarnięte (brawo za niezwykle klikalne tytuły, co drugim „ostra krytyka”, „koszmarna kontuzja” bardzo ładnie nabijają wejścia) z resztą, ze szczególnym uwzględnieniem tworzenia zdań złożonych, już mniej sobie radzi. Niespecjalnie się tym przejmuje – szefowie patrzą pewnie głównie na klikalność.

Chciałoby się poczytać o występujących w Igrzyskach zawodnikach. Nie w kontekście dramatycznych porażek, skandali i afer, w które są zamieszani. Może coś o dotychczasowych osiągnięciach, treningu, zwykłym codziennym życiu bez sensacyjnej, tabloidowej otoczki? Chciałoby się i proszę bardzo: na główną wjeżdża artykuł pod tytułem:

Rio 2016. Joanny Jóźwik walka z wiatrakami? Kim są rywalki Polki w finale? [ZDJĘCIA]

Capslokowa [ZDJĘCIA] zachęta do czytania  czy raczej, jak można podejrzewać -przewijania slajdów – działa. Zaintrygowanie czytelnika? jest, zasianie wątpliwości? jest.  Zabieramy się do lektury: „Internet obiegło porównanie zdjęć Joanny Jóźwik i Caster Semenyi z RPA. Ale to nie jedyne finalistki wyścigu na 800 m (niedziela, godzina 02:15 w nocy)” No tak, gdyby nie porównanie, co to obiegło internet (na zdjęciu-memie, które zainspirowało autora jest wprawdzie jeszcze jedna zawodniczka ale trudno ją chyba wyguglać) nie poznalibyśmy pozostałych finalistek i nie dowiedzielibyśmy się, ze jest ich osiem. Mamy więc 8 slajdów, na każdym dwa zdjęcia i opis w postaci imienia, nazwiska, narodowości, wagi i wzrostu oraz rekordu życiowego zawodniczki. Klikania dużo, do czytania już o wiele mniej ale po co się wysilać, gdy nie od dziś wiadomo, że jeden obraz to tysiąc słów. Interesuje cię coś więcej to się wysil i sam poszukaj. Dobre dziennikarstwo być może i cenimy ale raczej w innym dziale. „Artykuł” wrzucony na fanpejdż błyskawicznie zdobywa reakcje i zachęca do rubasznych komentarzy. Och, ile interakcji, och jak rosną zasięgi! Kliki się zgadzają.

Podejrzewam, że za powyższą treść (podpisy + dobór zdjęć) odpowiada jakiś pan. Ale, jeśli to jednak pani, która w dodatku teraz, jakimś cudem mnie czyta to bardzo proszę o materiał  przedstawiający bliżej kajakarzy i wioślarzy. Ewentualnie pływaków.  Nie trzeba za dużo pisać (to co mnie interesuje, już sobie znalazłam). Wystarczą

[ZDJĘCIA].
Jeszcze lepiej – DUŻO ZDJĘĆ

Poniższa krótka forma literacka (55 słów to chyba za mało na artykuł?) obnaża wiek autora. Nie mam wątpliwości, że to ktoś bardzo młody. Bo tylko mocno niepełnoletnia osoba  zestawiłaby obok siebie te dwa wyboldowane wyrażenia, prawda?

Podczas zawodów gimnastycznych na igrzyskach w Rio doszło do zaskakującej sytuacji. W pewnym momencie na koniu zaczął ćwiczyć elegancko ubrany starszy pan.
Radził sobie zaskakująco dobrze jak na amatora i faktycznie – okazało się, że nim nie był. To Donghua Li, 48-letni Szwajcar, pochodzący z Chin. W 1996 roku w Atlancie zdobył złoto w ćwiczeniach na koniu.

2 myśli na temat “Kto tworzy serwis sportowy gazeta.pl?”

  1. Cóż… Tabloidyzacja. Na te nieszczęsne fotki „do klikania” z niewielką ilością tekstu instalowałem ostatnio jakąś wtyczkę – wszystko mam (po otwarciu strony) już w pionie, bez konieczności klikania. No i wtedy wychodzi „jakoś(ć)” tekstu…

Dodaj komentarz