Przeglądając przed śniadaniem blogi trafiam na wpis, który chcę zatrzymać zatrzymać na dłużej, nie tylko dla siebie:
Dziękuję, Natalia:)
Wybieram szczęście. Tak jak w opowieści o 70-letnim staruszku, który siedział pod drzewem, cały czas się śmiejąc. Smutny młodzieniec, który przechodził w pobliżu, zapytał dlaczego jest taki zadowolony. Staruszek odpowiedział: „Bo kiedy byłem tak smutny jak ty, nagle zrozumiałem, że mam wybór, od tamtego momentu co rano zadaję sobie pytanie: Co dziś wybierasz? I tak jakoś dziwnie się składa, że wybieram szczęście”
Też tak się staram. Zazwyczaj to naprawdę kwestia wyboru 🙂
bardzo pozytywny wpis , dobrze jest zawsze wybierać szczęście
i, co ciekawe, to wcale nie jest bardzo trudne:)
Trzeba się nauczyć pozytywnego myślenia i nawet przy codziennych niepowodzeniach znaleźć dobre strony 🙂
Lekarstwo na to, żeby nie zwariować:)
Bardzo pozytywnie 🙂 To prawda. Bardzo dużo zależy od naszego nastawienia. Jak jesteśmy nastawieni pozytywie, to wszystko przychodzi łatwiej i przyjemniej i dostrzegamy nawet najmniejsze powody do zadowolenia. A zdjęcie jest genialne – ach, te górki!
podoba mi się! też wybieram szczęście!
Bardzo mi się podoba! Piękne zdjęcie!
Tak, usmiech na twej twarzy jest jak swiatlo w oknie , ktore mowi ludziom , ze jestes w domu.
Takie łatwe rozwiązanie, a wciąż wiele osób ma z tym problem
Na proste rozwiązania najtrudniej wpaść może to dlatego
Też zatrzymam te słowa na dłużej! 🙂 Cytat do zapamiętania i wcielenia w życie 🙂
Piękne zdjęcie ! 😉
Piękny cytat. Także wybieram szczęście 😉
Świetny wpis. Trzeba podkreślać, że wiele jest zależne od nas i czasem możemy wybrać w jakim nastroju przetrwać cały dzień 😉
Wspaniałe słowa!!! 🙂 Wzruszające i dodające energii 🙂 Szczęście zależy od nas 🙂 Dużo szczęścia Ci życzę 🙂
Dziękuję, wzajemnie:)
Podoba mi się takie podejście! 🙂
Prawda? i takie to proste:)
Zawsze staram się rozpocząć dzień od uśmiechu, spojrzeniu przez okno na świat i okazaniu radości, że wciąż mogę wiele w nim zdziałać. 🙂
Od razu lepiej się żyje:)
Krótko i na temat:)