Wyrypa pod parasolem

wyrypa 2016WYRYPA BESKIDZKA ULTRA 15-17 lipca 2016r 125km i jeszcze więcej. A więcej relacji z Wyryp w dziale WYRYPY

17:21 – przyjazd do Żywca. Spotkanie ze znajomymi przy kawie i ciastku. Powrót na dworzec PKP. Nie da się nie zauważyć kolejnych odważnych na Wyrypę. Czytaj dalej „Wyrypa pod parasolem”

VIII Wyrypa Beskidzka – wszystko jest dla ludzi

Zdecydować, zgłosić, przygotować się – psychicznie, mentalnie, fizycznie. Wszystko razem.
I pójść.
Po co?
Dla siebie.
Dla widoków, atmosfery, rozmów i milczenia.
Dla wysiłku i radości.
Dla sprawdzenia? Trasy, przyrody, szlaków? Siebie? Innych?
Wszystko z tego i nic.

Czymże zatem jest chodzenie po Czytaj dalej „VIII Wyrypa Beskidzka – wszystko jest dla ludzi”

Dla początkujących Wyrypowiczów

Pod moim ostatnim wpisem dotyczącym Wyrypy pojawił się komentarz (dziękuję:) z wieloma pytaniami, na które postanowiłam odpowiedzieć w poniższym wpisie:

Poczynania logistyczne prowadzące do sukcesu: ukończenie w dobrym stanie technicznym i psychicznym Wyrypy Czytaj dalej „Dla początkujących Wyrypowiczów”

Czy mogę być z siebie dumna? Wyrypa 2013. 19-21 lipca, Beskid Żywiecki

Niegdyś rozmawialiśmy o Wyrypie, zastanawiali kto pójdzie, jak pójdzie, ile.

W kalendarzu lipiec. Trzeci tydzień – zdecydowani szykują się zaraz po pracy czy też od rana załatwiwszy inne bieżące sprawy. Mirek nie dopisał. On skupia się w tym roku na Tatrach. Nasz zespół stanowią: Szwagier nr 2, Tomek i ja. Umawiamy się i wyjeżdżamy z Katowic o godzinie 15:22 by w miarę komfortowo dojechać.
Dobrze zrobiliśmy: tym drugim pociągiem, na ustaloną godzinę spotkania przyjechało 85% Wyrypowiczów. Jak się wysypali na peron, tak od razu ruszyli na szlak. Tak zdecydował główny koordynator i pomysłodawca przedsięwzięcia, Marek. On sam przyszedł do nas, wcześniej przybyłych, a tuż przed przyjazdem tego pociągu zgromadzonych w głębi peronu na zawołanie jednego z ludzi. Poinformował: zgłosiło się elektronicznie niemal 300 chętnych! Logistyka nakazywała taki rozdział. Tamci, już ‘odhaczeni’ na liście i opłaceni. Teraz my. I zgodnie z sugestią Marka: kto odhaczony, opłacony – wyrusza. Ewentualnie doczekuje jeszcze na kompanów.
Wyruszamy.
1.wyrypa
zdj. Marek Ogrodowy

Start: między godziną 19:20 a 20:00 ze Zwardonia, dworca PKP. Kierunek: Czytaj dalej „Czy mogę być z siebie dumna? Wyrypa 2013. 19-21 lipca, Beskid Żywiecki”

Beskidzka Wyrypa 2012

Przygotowania? Rozmyślania? Analizy: iść?

Zdecydowana byłam na nie.  Bo to męczące. Bo ciężko. Bo, bo, bo…

A Mirek za każdym razem podkreślał: „Idę tylko z Klaudią”.

Ze trzy miesiące przed startem rozmyślał o pójściu Adam. I poszedł.

Tydzień przed Wyrypą, zdecydował się Marcin.

A przecież: „Nigdy więcej biegów górskich” mówiłam chłopcom po męczącej wspinaczce na szczyt międzybrodzkiej góry, po biegu na górę Żar. Swoją drogą niezwykle uroczej, sympatycznej. WARTEJ zwiedzenia.
Czytaj dalej „Beskidzka Wyrypa 2012”