Ćwiczenia, bez których ani rusz – niezbędne wszystkim dziewczynom a zwłaszcza biegaczkom. Nie wątpię, że doskonale już wiecie, że żeby dobrze biegać nie wystarczy tylko biegać. Trening siłowy przyniesie Wam mnóstwo korzyści.
Bez problemu można go zrobić w domu i to bez użycia dodatkowych sprzętów wykorzystując jedynie obciążenie własnego ciała.
Oto moje ulubione ćwiczenia, które polecam wszystkim dziewczynom (zwłaszcza biegaczkom)
Deska (plank) w różnych wariacjach. Czuję się jak fitnessowy hipster, bo ćwiczyłam ją na długo przed tym, zanim stała się modna. Teraz chyba nie znajdzie się nikt, kto nie wie, że to doskonałe ćwiczenie wzmacniające nie tylko mięśnie brzucha ale też barków, pleców, pośladków i ud. Wydaje się banalnie proste – ot zwykły podpór przodem, ale to tylko pozory. Spróbujcie utrzymać tę pozycję przez kilkanaście sekund i poczujecie, o czym mówię. Deska ma mnóstwo wariantów więc stopniowo możecie ją sobie dowolnie modyfikować. Tutaj: plank w czterech modyfikacjach, wkrótce więcej:)
Grzbieciki – z obciążeniem lub bez. W leżeniu przodem unoszenie tułowia (w rękach niewielkie ciężarki), nóg oraz jednocześnie nóg i tułowia. Bonus – te ćwiczenia poza wzmacnianiem grzbietu likwidują „boczki”.
Triceps. Bo ramiona tez pracują przy bieganiu. Nie wierzycie? To spróbujcie przebiec kilkadziesiąt metrów z ramionami wzdłuż tułowia. Ciężko, prawda?
W pozycji jak na zdjęciu prostuj ramiona w łokciach i wypychaj w górę biodra.
Mi do biegania jeszcze daleko, ale poćwiczyć zawsze warto 😀
Super artykuł. 🙂 Mnóstwo ciekawych i przydatnych informacji dla takiej nowicjuszki w bieganiu, jak ja. 🙂
Ja to jednak bardziej na moim fitnessiku lubię robić te ćwiczenia 🙂
Te ćwiczenia przydadzą się nie tylko biegaczom. Zestaw podstawowy. 🙂